Czujniki dymu to niewielkie urządzenia, które mogą uratować życie tobie i twojej rodzinie. Wykrywają zadymienie w pomieszczeniu w momencie, gdy możliwa jest szybka ewakuacja i podjęcie akcji gaśniczej. Na co zwrócić uwagę przy wyborze czujnika dymu? 

Czy warto instalować czujnik dymu? Zdecydowanie tak. Odpowiednio szybki sygnał o pojawieniu się dymu to duża szansa na uratowanie ludzi znajdujących się wewnątrz budynku. Poza tym szybkie wykrycie potencjalnego źródła ognia pozwala ugasić go, zanim zdąży się niebezpiecznie rozprzestrzenić. Instalacja czujnika dymu w domu ma zatem bardzo mocne uzasadnienie. Warto wiedzieć, że najniebezpieczniejszy dla człowieka jest właśnie dym – często toksyczny, a przez to śmiertelnie niebezpieczny. Substancje, które unoszą się wówczas w powietrzu, często są przyczyną ostrych zatruć i zgonów. Ogień niszczy mienie, ale to dym zabija ludzi. 

Jak działa czujnik dymu?

Czujniki dymu to niewielkie urządzenie elektryczne, najczęściej z niezależnym zasilaniem. Baterie, które wykorzystuje się w czujkach, są bardzo wydajne – nie trzeba wymieniać ich co miesiąc. Z reguły służą przez kilka lat. Czujniki mogą wykorzystywać różne mechanizmy detekcji dymu – optyczne lub jonowe. W każdym przypadku wykrycie niepożądanej substancji w powietrzu powoduje uruchomienie alarmu. Najczęściej są to wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe, nie ma więc ryzyka, że pozostaną niezauważone. Czujniki tego typu mogą zostać zintegrowane z systemem bezpieczeństwa ppoż. Oznacza to, że uruchomienie czujnika powoduje również automatyczne powiadomienie najbliższej jednostki straży pożarnej. 

Zobacz także: Jaki czujnik gazu i czadu zapewni bezpieczeństwo?

Optyczna detekcja dymu opiera się na świetle podczerwonym lub ultrafioletowym. Alarm uruchamia się, gdy wiązka światła zostaje przerwana przez pojawienie się dymu. Cząsteczki gazu zakłócające wiązkę są traktowane przez układ elektroniczny jako anomalia, co generuje alarm. Czujnik optyczny ma prosty sposób działania, ale jest bardzo skuteczny w wykrywaniu zagrożenia pożarem. Jonizacyjny czujnik dymu działa na podobnej zasadzie. Zamiast światła mamy jednak wiązkę jonów, która ulega przerwaniu w momencie pojawienia się w jej zasięgu dymu. Warto zwrócić uwagę, że to urządzenie wykorzystujące materiał promieniotwórczy. Tego typu czujniki nie są używane powszechnie, bo ich konserwacja jest dość skomplikowana.

Czujki termiczne to alternatywa dla dwóch powyższych detektorów dymu. Mają bardzo prostą zasadę działania – generują alarm, gdy temperatura w pomieszczeniu przekroczy zaprogramowaną wcześniej granicę lub powietrze nagle zostanie mocno nagrzane.