iVolta
menu-bars

MENU

Waluta:

My kamery… co nas gryzie?

CCTV 20.10.2016
my-kamery-co-nas-gryzie
W kopalniach miedzi na Dolnym Śląsku po korytarzach jeżdżą jako wozy techniczne marki Nissan Navara i Range Rover. Po około roku eksploatacji prawie nowe auta trafiają na złom… Dlaczego, są kompletnie zardzewiałe! a nikt nie będzie produkował samochodu ze stali nierdzewnej. Inaczej ma się sprawa z kamerami telewizji dozorowej, dlatego bardzo często montuje się w kopalniach, zakładach chemicznych, na statkach morskich i innych miejscach o agresywnym środowisku kamery wyposażone z obudowy wykonane ze stali kwasoodpornej 316L lub stosując specjalne powłoki galwaniczne. „Najpopularniejszy materiał kwasoodporny (tzw. [kwasówka]). Materiał o podwyższonej odporności na korozję w środowiskach agresywnych. Możliwość pracy w temperaturze 300/400 °C. Zastosowanie: przemysł chemiczny, farmaceutyczny, tekstylny, spożywczy, do wyrobu celulozy, farb. Stale z dodatkiem molibdenu, przez to bardziej odporne na korozję wżerową w środowisku z jonami chlorkowymi.”[1] Czołowi producenci kamer CCTV mają oczywiście w swojej ofercie takie specjalistyczne kamery dedykowane do instalacji w agresywnym otoczeniu. Instalacja „zwykłej” kamery wiąże się z jej bardzo szybką degradacją i uszkodzeniem czy wręcz zniszczeniem. Wymiana kamer w takich miejscach nie jest ani prosta, ani tania, o kosztach samej kamery już nie wspomnę. Dlatego warto zainwestować nieco większe środki i zamontować urządzenie, które jest dopasowane do środowiska pracy i zapewni bezawaryjne, poprawne działanie przez długi czas. Ja osobiście polecam trzy modele kamer: BOSCH Seria MIC IP Starlight 7000 HD               Hikvision DS-2DT6223-AELY             Hikvision DS-2DT6626DS-IZ(H)S               [1] Źródło: Wikipedia
Udostępnij:

Zobacz także